„Ludzie ludziom zgotowali ten los” – wycieczka do Oświęcimia

przez | 22 czerwca, 2021

21 czerwca 2021 wybraliśmy się na ostatnia wycieczkę w szkole podstawowej.  Postanowiliśmy  zwiedzić  niemiecki obóz koncentracyjny w Oświęcimiu -Brzezince. Uznaliśmy, ze to nasz obowiązek, by oddać cześć zamordowanym. KL Auschwitz był największym z niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych i ośrodków Zagłady. Życie straciło tu ponad 1,1 mln mężczyzn, kobiet i dzieci.

Po dotarciu na miejsce wraz z opiekunkami –wychowawczynią p. J. Elżbieciak, p. bibliotekarką J. Żak oraz z panem przewodnikiem przeszliśmy przez bramę, na której widniał napis „ Arbeit macht frei”, czyli „Praca czyni wolnym”. Do tego momentu nasze twarze były rozpromienione, szeptaliśmy do siebie i śmialiśmy się pod nosem. Po przekroczeniu bramy obozu słowa pana przewodnika nabrały dziwnie realistycznego wyrazu. Oczami wyobraźni widziałam sunące cienie więźniów, którzy szukali ochłody w cieniu drzew. Jednak moje myśli szybko zostały zgaszone przez informację przekazaną przez przewodnika: „Teraz tutaj jest ładnie; alejki, trawa, drzewa… Musicie pamiętać, że w czasach II wojny światowej tutaj nie było żadnej trawy, żadnych drzew – więźniowie brodzili w błocie, wszędzie unosił się smród spalanego ludzkiego ciała…” Byłam przerażona. Nigdy nie potrafiłabym wyobrazić sobie, że ktoś był w stanie wymyślić i stworzyć takie miejsce.

Zwiedzając,  zobaczyliśmy plac, gdzie więźniowie mieli apel trwający niekiedy kilka godzin. Przeszliśmy tez do budynku, w którym na ścianach wisiały obrazy przedstawiających życie w obozie oraz portrety niektórych więźniów. Następnie pan przewodnik zaprowadził nas do pomieszczeń, w których mogliśmy zobaczyć pozostałe po więźniach rzeczy osobiste, takie jak; okulary, buty, łyżki, walizki, talerze, ubrania, zdjęcia oraz księgi z wypisanymi nazwiskami więźniów. .Pokazał  nam również pomieszczenie, w którym spalane były zwłoki. Miejscem, które na pewno utkwi w naszej pamięci, była Ściana Śmierci, gdzie rozstrzelano ofiary obozu.

Przechodziliśmy z bloku do bloku. W każdym kolejnym miejscu wzrastało moje przerażenie, w każdym kolejne dowody hitlerowskiej zbrodni, kolejne opowieści wbijały mi się w pamięć.
Następnie udaliśmy się do Brzezinki- obozu oddalonego o 3 kilometry od Oświęcimia. Ostatecznie stal się on obozem koncentracyjnym dla więźniów różnych narodowości i ośrodkiem zagłady Żydów w ramach tzw. ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej. Więźniowie obozów Birkenau przebywali w 30 barakach murowanych i ok. 250 barakach drewnianych. W jednym z nich  kolejny raz staraliśmy sobie wyobrazić, w jakich warunkach musieli żyć więźniowie.

Po wyjściu z muzeum w Birkenau udaliśmy się autobusem w stronę domu.

Według mnie obozy koncentracyjne to miejsca naznaczone trudną i tragiczną historią. Pokazują one, do czego prowadzi nienawiść, dlatego każdy człowiek powinien je odwiedzić. Budynki, przedmioty, opisy przywołują przerażające wydarzenia z przeszłości i nie pozwalają przejść obojętnie.

Myślę , że każdy z nas zapamięta tę lekcję historii. Dziękujemy  naszej wychowawczyni ,ze zabrała nas w miejsce, gdzie „ Ludzie ludziom zgotowali ten los”.

Daria Filek